Pewnego listopadowego przedpołudnia klasa 3a wyruszyła na wycieczkę szlakiem krakowskich witraży. Witraż nie istnieje bez światła, dzięki niemu możemy podziwiać szczegóły postaci i ornamentów. Będąc turystą w swoim mieście warto zwrócić i na nie uwagę, bo w Krakowie jest ich bez liku, a jeden piękniejszy od drugiego.
Spacerując uliczkami Starego Miasta, łapiąc jego barwną historię, poznaliśmy również nazwiska twórców witraży, którzy związani byli z naszym miastem, bo któż nie słyszał o wybitnym krakowskim artyście Stanisławie Wyspiańskim czy Józefie Mehofferze.